Dziś z rana poskakałam trochę z liskiem bez smyczy i obroży. O dziwo dobrze mu szło. Najpierw ustawiłam krzyżak potem stacjonatę a na koniec okser. Mam kilka naprawdę fajnych zdjęć na, których się ładnie składa( baskiluje) hehe jak na psa.
niedziela, 28 lipca 2013
piątek, 26 lipca 2013
Hey:D
Dziś nie ćwiczyłam ze Spajkiem, dziś był dzień Kesi.Więc z rana pojechałam z mamą do weterynarza bo Kesi była umówiona na operację. Oczywiście cała przestraszona leżała na moich kolanach. Gdy dojechałyśmy i wysiadłyśmy, dostała zastrzyk i usnęła. Wieczorem po nią pojechałyśmy i oczywiście nadal była w amoku ale za to była strasznie spokojna.
poniedziałek, 22 lipca 2013
WAKACJE
Hej. Wybaczcie,że tak długo nic nie dodawałam ale jak wiecie są wakacje i nie miałam za bardzo czasu. Wczoraj był u mnie kuzyn i poskakałam ze Spajkim i Kesi trochę bez smyczy :D Było całkiem dobrze a Kesi to już skakała jak nigdy, co najważniejsze chciało jej się skakać ... nie jak zawsze-.-"
Macie tutaj zdjęcie Spaka jak był malutki:Dhah
Macie tutaj zdjęcie Spaka jak był malutki:Dhah
niedziela, 14 lipca 2013
Dzisiejszy terning:D
Dzisiaj ciekawe skoki i sporo zdjęć. Fotograf: mój kochany, młodszy brat Paweł. :D Więc tak: najpierw oczywiście rozprężenie na krzyżaczku. potem mała stacjonata. Poskakałam z obu stron po kilka razy i ustawiłam mały okser. Maluszek świetnie sobie radził więc ustawiłam wyżej i przed przeszkodą postawiłam drąg.
Potem Paweł porobił mi kilka zdjęć podczas wykonywania nielicznych jeszcze sztuczek, które opanował Spajk.
Między innymi właśnie skok:D
*POPROŚ :D
*SIAD
* WARUJ
*ORAZ NAUKA SZTUCZKI NA PLECY:D
I CHYBA NAJLEPSZE UJĘCIE DNIA !
To wszystko na dzisiaj:D Dziękuję za przeczytanie:P BAY
Potem Paweł porobił mi kilka zdjęć podczas wykonywania nielicznych jeszcze sztuczek, które opanował Spajk.
Między innymi właśnie skok:D
*POPROŚ :D
*SIAD
* WARUJ
*ORAZ NAUKA SZTUCZKI NA PLECY:D
I CHYBA NAJLEPSZE UJĘCIE DNIA !
To wszystko na dzisiaj:D Dziękuję za przeczytanie:P BAY
sobota, 13 lipca 2013
Opony:D
Ostatnio jakoś trenując Spajka stwierdziłam, że czegoś mi brakuje .... jakiegoś urozmaicenia. I wpadłam na pomusł aby zrobić przeszkodę z oponą coś w tym stylu:
Tylko jeszcze nie mam jeszcze pomysłu jak to wykonać. W sumie oponę nie jest ciężko ale coś na podstawę chyba się wymyśli. Ciekawa jestem czy mi się uda . No zobaczymy.
Tylko jeszcze nie mam jeszcze pomysłu jak to wykonać. W sumie oponę nie jest ciężko ale coś na podstawę chyba się wymyśli. Ciekawa jestem czy mi się uda . No zobaczymy.
środa, 10 lipca 2013
Więc tak ... Dziś bardzo ciekawie ok: 09:00 przyjechała do mnie koleżanka ze swoim pieskiem Nadi:D Najpierw malutka zapoznała się z domem i terenem a następnie po zabraniu smakołyków poszłyśmy poskakać trochę z pieskami :D Oby dwoje świetnie się spisali i dobrze sobie radzili z pokonywaniem ustawionych przez nas przeszkód. Nagrałyśmy kilka ciekawych filmików z czego zrobiłam składankę i dodałam na You Tube + na końcu filmiku pojawi się mój drugi pies imieniem Kesi. Umieszczę link do filmiku na końcu postu. Po udanych skokach i nie krótkim odpoczynku obu piesków wybrałyśmy się do sklepu a następnie nad jeziora wykąpać naszych czworonogów. Spajk chętnie aportował kijki rzucane przeze mnie do wody. hahah.... nawet usiłował nurkować :D Mądra psinka. Po powrocie i odpoczynku, Nadi wraz z panią wróciła do domu.http://www.youtube.com/watch?v=BHxltessLqI&feature=youtu.be
Spacerek:D
Niedawno wybrałam się ze Spajkiem na spacerek jakoś wieczorem . Jeszcze było ciepło więc w sumie czemu nie?:D Pobiegałam trochę a jak zwykle z resztą lisek usiłował zachęcić mnie do szybszego biegu. W między czasie zrobiłam mu kilka ciekawych zdjęć. Oto one:
wtorek, 9 lipca 2013
Płwyanie
Jak obiecałam opiszę pierwszy raz kiedy mały Spiker wraz z Kamisem pływał w rzece.
Więc tak: Gdy pewnego dnia, jakoś ostatnio było całkiem gorąco, wybrałyśmy się z Sandrą i naszymi psami nad rzekę aby je wykąpać. Miał to być pierwszy raz w życiu Spajka. (taki poważny, bo kiedyś wchodził do wody ale nie pływał ) I ciekawiło mnie jak się zachowa? hmmm... Całkiem fajnie piesek przyzwyczaił się do temperatury i do dłuższego przebywania w wodzie. Gdy jednak po jakimś czasie nie był pewny czy sobie poradzi, łapał się smyczy zębami żeby poczuć się bezpieczniej :D Ale jestem z niego dumna. To chyba na tyle o wyjściu na rzeczkę:D
Więc tak: Gdy pewnego dnia, jakoś ostatnio było całkiem gorąco, wybrałyśmy się z Sandrą i naszymi psami nad rzekę aby je wykąpać. Miał to być pierwszy raz w życiu Spajka. (taki poważny, bo kiedyś wchodził do wody ale nie pływał ) I ciekawiło mnie jak się zachowa? hmmm... Całkiem fajnie piesek przyzwyczaił się do temperatury i do dłuższego przebywania w wodzie. Gdy jednak po jakimś czasie nie był pewny czy sobie poradzi, łapał się smyczy zębami żeby poczuć się bezpieczniej :D Ale jestem z niego dumna. To chyba na tyle o wyjściu na rzeczkę:D
środa, 3 lipca 2013
:D
Dzisiaj niesamowita pogoda na siedzenie na dworze. Więc z rana małe skoczki na zwolnienie. Kilka drągów i krzyżak. potem kilka przeszkód porozstawianych na całym podwórku. Oczywiście na początku pędził jak głupa ale po kilku próbach zwolnił i stwierdził, że musi pomyśleć i zmieścić się pomiędzy drągami:D Mądry maluszek. Potem powtórka komendy leżeć i co .. ? chyba już załapał i dziś normalnie wykonywał ją. Tak naradzie umie tylko leżeć i siad ale w planach mam wiele ciekawych sztuczek i mam nadzieję, że będzie współpracował .:D
Potem dodam filmik ze skoków o ile jest taka opcja:D
Potem dodam filmik ze skoków o ile jest taka opcja:D
Hejo.
Siemka :D Jak tam wakacje? W końcu ciepło. Tak jak obiecałam opiszę ostatnie skoki ze Spikerkiem. Więc skakaliśmy tym razem na wysokość. Spajk pobił swój rekord skoku, dokładnie nwm ile to było ale mniej więcej 3/4 skoku Kesi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)