Jak obiecałam opiszę pierwszy raz kiedy mały Spiker wraz z Kamisem pływał w rzece.
Więc tak: Gdy pewnego dnia, jakoś ostatnio było całkiem gorąco, wybrałyśmy się z Sandrą i naszymi psami nad rzekę aby je wykąpać. Miał to być pierwszy raz w życiu Spajka. (taki poważny, bo kiedyś wchodził do wody ale nie pływał ) I ciekawiło mnie jak się zachowa? hmmm... Całkiem fajnie piesek przyzwyczaił się do temperatury i do dłuższego przebywania w wodzie. Gdy jednak po jakimś czasie nie był pewny czy sobie poradzi, łapał się smyczy zębami żeby poczuć się bezpieczniej :D Ale jestem z niego dumna. To chyba na tyle o wyjściu na rzeczkę:D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz